Wertykalnie | Wiersz
WERTYKALNIE Pani Specto po latach życia w perspektywie horyzontalnej właściwej lwicy rodzącej polującej karmiącej czyszczącej popychającej swoje młode w kierunku ich przeznaczenia zatęskniła do ...
WERTYKALNIE Pani Specto po latach życia w perspektywie horyzontalnej właściwej lwicy rodzącej polującej karmiącej czyszczącej popychającej swoje młode w kierunku ich przeznaczenia zatęskniła do ...
Rozumiem – można kochać Rozumiem – można kochać cnotliwiej, głębiej, rozrzutniej: Słowem rozsypać miliard gwiazd, w oczy stworzeń Prawdę wlać jak kroplę ...
Czarna czarna kawa czarne oczy gdzież się pani ze mną droczy drogi panie między nami trzeba przyznać nawet wyznać zaraz panu puls podskoczy co się ...
Niedźwiedzie polarne Pani Specto wybrała się do galerii sztuki kubki wazy niedźwiedzie polarne Światło wylewa się z każdego otworu pod nad ...
Cud poranka Budzi się opadła z sił znów walczyła ze smokiem ukrytym przed światłem skurczył się wpełzł pod kamień ona zwycięsko otwiera oczy ...
Lekcja etyki Pani Specto prowadziła lekcję etyki dla nastoletnich wikingów wszyscy ziewali gadali wędrowali po klasie strasznie przynudzała o fenomenologii pytaniach podstawowych sensie życia tra la la a ...