Korpowamp – fragment opowiadania Zawsze chciała być korpowampem. Nie jedną z tych cichych szarych myszek, które przemykają niezauważone przez nikogo po korytarzach. Raczej królową – matką, strażniczką korporacyjnej pasieki, do której lgną trutnie i korporacyjne robotnice. Po co? Po radę, po dojścia, po klucz, który otwiera każde firmowe drzwi, każdą burzę mózgów, każde posiedzenie zarządu. Ich ...
PRZECZYTAJ TAKŻE

10 lutego 2023
Ceremoniał pustyni | Galeria fotografii

4 września 2022
Zapowiedź | Życiem pisane

3 września 2022