Czarne dziury Czarne dziury sine sznury z sufitu zwisają nad głową dyndają skręcane odręcznie klęczeć każą wdzięcznie siarką posypanej nadziei złachanej Za gardło chwyta smuta niewyżyta pazurami trzyma do ucha się zżyma szepcze próżności od których wnętrzności aż się wywracają z klatki wypadają Pisują wiersze niedobre lecz pierwsze myśli w rym składają w gębę uderzają każdego co przechodzi nic to nie obchodzi skóra i wnętrzności dla igrzysk ...
PRZECZYTAJ TAKŻE
29 czerwca 2024
Prosta dziewczyna | Miniatura
29 czerwca 2024
Osiołkowi w żłoby dano | O powieściopisaniu
29 czerwca 2024