Zdrewniałe ręce | O powieściopisaniu
Zdrewniałe ręce. O powieściopisaniu O zdrewniałych rękach, drętwych przekonaniach i ścianach – czyli momentach, w których nie piszę. Nie mogę powiedzieć, że pisanie mnie określa. Że bez ...
Zdrewniałe ręce. O powieściopisaniu O zdrewniałych rękach, drętwych przekonaniach i ścianach – czyli momentach, w których nie piszę. Nie mogę powiedzieć, że pisanie mnie określa. Że bez ...
Pisarz równa się człowiek wątpiący. Ni mniej, ni więcej. Czy gdybym nie wątpiła, brałabym na tapet ten czy inny problem z kartoteki ludzkich spraw? Czy ...
Była prostą dziewczyną. Prostą jak kuchenny stół, na którym rano rozkłada się miski z owsianką, głębokie talerze na zupę w porze obiadu i płaskie z ...
"Osiołkowi w żłoby dano W jeden owies, w drugi siano. Uchem strzyże, głową kręci, I to pachnie i to nęci; Od któregoż teraz zacznie, Aby sobie podjeść smacznie? Trudny wybór, trudna ...
"Natchnienie spotyka nas przy pracy" Pablo Picasso Ten kto szuka natchnienia, uleci z wiatrem przy każdym powiewie. Wena vs konsekwencja Wena się zdarza. Jest czymś pięknym, jak biała sowa ...
Widok publiczny Nie wszystko da się wstawić na widok publiczny. Ustawić pod wirtualną latarnią poklasku i aprobaty. Tematy leżą oczywiście na chodniku, tylko nagrywać, opisać, publikować. Pobudki ...
Przeistoczenia Pani Specto wie jak lekko się przeistaczać od szóstej do siódmej córa Boga i ciszy od siódmej do wpół do dziewiątej matka szykuje dzieci do szkoły tamże opiekunka wikingów ...
... liryka jest dla mnie formą autoterapii. Pozwala zaglądać w głąb siebie, pomaga przepracowywać problemy, ...
Drogi Czytelniku, Oddaję w Twoje ręce gorącą miniaturę, która powstała w finale konkursu Dwie dusze, dwa ...
Nagle serce zwalnia, mdleje, zamiera, by poderwać się ostatnim łopotem. Gdyby nie żebra, to by ...