PUSTKA DOMINIKA WIESZCZAK
Recenzja patronacka Głębi
Głębia ma przyjemność objąć patronatem medialnym debiutancką powieść Dominiki Wieszczak p.t. Pustka.
Jest to współczesna powieść obyczajowa i jako taka spełnia kryteria gatunku. Jest powieścią realistyczną, przedstawia bohaterów w konkretnym kontekście historycznym, społeczno-obyczajowym. Główni bohaterowie – Anka i Andrzej – są typowymi reprezentantami swoich środowisk.
Temat utworu jest zaczerpnięty z obserwacji prawdziwego życia, a Autorka jest jego uważnym obserwatorem. Zarysowała interesujący, niejednowymiarowy portret Anki – młodej kobiety wkraczającej w dorosłe życie po ukończeniu studiów oraz Andrzeja trzydziestotrzyletniego mężczyzny, który okrzepł już zawodowo, lecz mierzy się z relacjami osobistymi.
Scenerią powieści są realne miejsca w Polsce – Rzeszów i okolice oraz Bieszczady.
Motywacja bohaterów – inaczej niż w czystej powieści społeczno-obyczajowej – jest mniej społeczna, więcej osobista, psychologiczna. Notuję to zdecydowanie na plus, ponieważ dzięki temu portrety psychologiczne postaci są pogłębione.
Na kartach powieści Dominiki Wieszczak tętni życie. Bohaterowie są wiarygodni, język prosty. Czytelnik może znaleźć ludzi sobie podobnych, sytuacje ze swojego życia zawodowego czy osobistego, swoje upadki i wzloty, nadzieje i rozczarowania, zwycięstwa i porażki.
O fabule
Powieść rozpoczyna się na chwilę przed spotkaniem dwojga głównych bohaterów, przedstawia samo zdarzenie oraz późniejsze krzyżowanie się i oddalanie ich ścieżek życia.
Anka wkracza w dorosłe, samodzielne życie z plecakiem cudzych win. Wybiera samotność, usilnie stara się wymazać z serca i pamięci ślady przeszłości, wyryte w niej jak DNA. Andrzej zatraca się w pozornie poukładanej codzienności i próbuje podnieść się po ciosie zadanym przez najbliższą osobę. Oboje na zmianę – zbliżają się do siebie i oddalają, niczym w osobliwym tańcu. Każde z nich, staje do walki o swoją przyszłość i przechodzi kolejne próby losu. Dzięki tym wyzwaniom Anka i Andrzej odkrywają swoje nowe oblicza, których istnienia nawet nie podejrzewali… Jednak nie są świadomi komplikacji czekających tuż za rogiem.
Czy pustka stanie się punktem wyjścia do przemian,
które pozwolą bohaterom wyjść z utartych schematów?
A może pozostanie bezpieczną przystanią nieszczęśliwej,
lecz przewidywalnej rzeczywistości?
– te i inne pytania postawimy przy lekturze książki.
Pustka to powieść o zwyczajnych ludziach, którzy muszą się mierzyć z trudami życia, upadać i podnosić się. Zyskują naszą sympatię i antypatię w naturalny sposób – jednym kibicujemy, innych nie znosimy. Zaskakują nas, przez co stają się bardziej ludzcy, mniej papierowi. Towarzyszymy im, uruchamiamy nasze życiowe doświadczenie, by dodać im otuchy, gdy nie widzą wyjścia z sytuacji. To powieść o tym, co mamy w kieszeniach, a co jest niewidoczne dla oczu przypadkowych przechodniów. O tym, że spotkanie z drugim człowiekiem może odmienić nasze postrzeganie świata i samych siebie.
Mocne strony powieści
Tytuł Pustka ma głębsze znaczenie niż tylko słownikowe uczucie wyalienowania, niezapełnione miejsce, stan apatii w życiu bohaterów. Jest jej rzeczywistym problemem, przed którym Dominika Wieszczak postawiła swoich bohaterów. Autorka pokazuje jak rozległych obszarów egzystencji może dotyczyć pustka emocjonalna, symptomy jakie jej towarzyszą oraz źródła tego stanu duszy.
Z uczuciem pustki łączy się poczucie bezsilności, utraty kontroli nad własnym życiem, zamknięcia się do takiego jego wymiaru, w którym człowiek popada w letarg, próbuje uniknąć bólu, aż do depresji. Praktyka psychologiczna podpowiada, iż człowiek w takim stanie daje otoczeniu wyraźne, lecz nie bezpośrednie sygnały, gdyż boi się jeszcze większego odrzucenia. Zdarza się, że stara się kompulsywnie zapełnić brakującą jego życiu treść. Zarys różnych odcieni pustki znajdziemy w powieści Dominiki Wieszczak.
Samo słowo pojawia się w książce zaledwie kilka razy, za to znajdziemy rozmowy, stany bohaterów i obrazy miejsc, które wprost zioną pustką. Dodatkowo dialogi nasycone humorem sytuacyjnym sprawiają, że powieść – choć dotyka poważnych problemów osobistych i społecznych – nie przytłacza czytelnika.
Co interesujące, pustka nie określa wyłącznie głównej bohaterki kobiecej – Anny, lecz jest ukazana w szerszym kontekście społecznym. To sprawia, że książka zyskuje głębię i nie jest typowym przykładem literatury kobiecej, w znaczeniu – literatury skierowanej wyłącznie do kobiet. Jej odbiorcami mogą być zarówno kobiety, jak i mężczyźni.
Na uwagę zasługuje kompleksowe potraktowanie projektu pisarskiego przez Dominikę Wieszczak, również w wymiarze szaty graficznej. Książka wspaniale prezentuje się z obrazem malarki Iwony Szmist na okładce, subtelną czcionką.
Bohaterowie są zbudowani z krwi i kości. Nie znajdziemy tu rozległych, cukierkowych opisów ich wyglądu, przewidywalnego do cna zachowania. Dochodzą do rozumienia siebie i rzeczywistości, dokonują swoich wyborów w działaniu. Autorka rysuje swoich bohaterów odważnie, niemal przedmiotowo, testuje ich, łamie im proste drogi, po to, by wydobyć znaczenie i dobitniej wyzyskać przesłanie książki. To uznaję za zdecydowaną wartość powieści. Zdarzyły się wątki i ich zakończenia, które sama poprowadziłabym inaczej, jednak nawet te prowadzone były przez Autorkę konsekwentnie.
Powieść rozgrywa się w Rzeszowie i okolicach oraz w Bieszczadach. Wyczuwa się w niej wyraźny sentyment Autorki do małej ojczyzny, z którego pochodzi, jest z nią związana emocjonalnie i wybrała na miejsce do życia. Najrozleglejszy opis przyrody w książce dotyczy właśnie malowniczego zakątka nad Soliną.
Fabuła jest zbudowana wzdłuż osi relacji Anka – Andrzej, jest rozbudowana o wątki związane z więziami rodzinnymi, zawodowymi i społecznymi obojga bohaterów. Zdecydowanie na plus zanotowałam zarówno żywe, pełne humoru sytuacyjnego dialogi, jak i zaskakującą konstrukcję niektórych scen. Powieść stanowi zamkniętą pewnym przedziałem czasowym całość, choć widać w niej potencjał na ciąg dalszy.
O języku
Opowieść jest prowadzona w narracji auktorialnej w trzeciej osobie (tzw. narrator wszechwiedzący). Język prosty, nie dekoracyjny, skrzętny. Tekst ma wysokie walory komunikacyjne. Struktura powieści jest zręcznie rozplanowana, rozdziały są proporcjonalne pod względem objętości i fabuły, co sprawia, że przyjemnie się ją czyta.
Język powieści jest zrównoważony, nie przeładowany opisami, dywagacjami, długimi monologami, rozważaniami psychologicznymi, a żywe i wiarygodne dialogi dynamizują go. Nie jestem fanką wulgaryzmów w literaturze, choć tu są kilkakrotnie użyte ze względu na intencję Autorki by możliwie wiernie oddać rozmowy w konkretnej grupie zawodowej.
Dominika Wieszczak zręcznie tworzy pełne napięcia i klimatu sceny. W odniesieniu do postaci – nie opisuje ich w detaliczny, mrówczy sposób, raczej zarysowuje ich sylwetki w działaniu, co otwiera czytelnikowi pole do interpretacji.
Serdecznie polecam książkę Dominiki Wieszczak Pustka. To współczesna powieść obyczajowa z wątkami romantycznym i psychologicznym, która porusza serce nie tyle wartką akcją, ile intensywnością przeżyć bohaterów. To książka o wrażliwcach, dla wrażliwców, którzy nie prześlizgują się przez swoje życie, ale wchodzą głęboko w jego meandry. To niezwykle udany debiut prozatorski Dominiki Wieszczak, o ludzkim doświadczeniu zranienia, poczuciu straty i przebaczeniu, które otwiera drogę do szczęścia. Serdecznie polecam książkę Dominiki Wieszczak Pustka.
Przejdź do wideo promującego powieść.
Tu przeczytasz wywiad z Autorką. /link niebawem/
Patronat medialny powieści prowadzi fanpejdż Olga Bartnik – Głębia oraz Głębia.
Przedsprzedaż: październik 2020 Premiera: 20. listopada 2020
na stronie Dominiki Wieszczak
***
Wybrane specjalnie dla Czytelników Głębi cytaty z powieści Pustka Dominiki Wieszczak.
Anka przystawiła filiżankę do ust, ale mało się nie zakrztusiła widząc, co robi Andrzej. Najpierw powąchał, potem upił maleńki łyczek, wypłukał sobie usta, przełknął, potem jeszcze raz przystawił nos do filiżanki i ponownie powąchał. W życiu nie widziała, żeby ktoś z takim namaszczeniem pił zwykłą kawę. W podobny sposób sommelierzy obchodzą się z winem, ale kawa? Chyba zauważył jej zdziwienie, bo na chwilę się zmieszał.
– Jesteś też baristą po godzinach? – zapytała z uśmiechem.
– Nie śmiej się, lubię dobrą kawę.” s. 38
***
Tym razem, gdy weszła do mieszkania, cisza zdawała się ją osaczać. Puchła w uszach i dusiła. W głowie wibrowało wciąż powtarzane słowo „sama”. Pełzało po ścianach i wracało do niej zwielokrotnione echem samotności. Wiedziała, że włączenie muzyki nic nie da. Nie było się do kogo odezwać. Mogłaby zadzwonić do Ewy, ale ona miała Tomka i swoje życie. Miała ochotę zbiec na dół, do sklepu i zagłuszyć tę ciszę, choćby tanim winem, ale zrezygnowała z tego pomysłu. Szybko rozłożyła kanapę i miała cichutką nadzieję, że wkrótce zaśnie. s. 40
***
Dopóki nie poznała Andrzeja, pustka i samotność zbytnio jej nie przeszkadzały. Teraz wystarczyło, że się na chwilę oddalił, a ona już chciałaby znów być przy nim. Odczuła teraz bardzo dotkliwie, jak samotne i beznadziejne było jej życie. Jutro wróci do pustego mieszkania. Poniedziałek spędzi sama, przecież wzięła urlop. Wszystkie książki świata nie zastąpią jej obecności drugiego człowieka. s. 109
***
by Olga Bartnik
Rubbestadnset, 29. września 2020
Opis książki:
Wydawnictwo: Artesel
Rok wydania: 2020
Forma wydania: druk
Liczba stron: 276
Numer wydania: I
Rodzaj okładki: miękka
Numer ISBN: 9 7 8 8 3 9 5 8 7 4 6 0 4
Cytaty z książki Pustka Dominiki Wieszczak zostały autoryzowane i opublikowane za zgodą Autorki.
Wszystkie prawa zastrzeżone
1 Odpowiedź
Dominika
30 września, 2020Dziękuję Olga za tę niesamowitą wnikliwość, z jaką przeczytałaś „Pustkę”. Bardzo się cieszę, że została odczytana właśnie w ten sposób. Wspaniała recenzja 🙂
Olga Bartnik
2 października, 2020Dominika, dziękuję Ci za to, że ją napisałaś, mogłam ją przeczytać i podzielić się wrażeniami. Serdecznie pozdrawiam 🙂 Olga
Paula
5 października, 2020Uwielbiam książki, które pokazują życie i portretują ludzi. Recenzja zachęciła mnie do przeczytania 🥰 Wchodzę w życie głębiej, z niecierpliwością więc czekam na 20 października!
Olga Bartnik
5 października, 2020Paula, dziękuję Ci za komentarz, bardzo się cieszę:) Zachęcam do przeczytania „Pustki”, Dominika pracuje pełną parą nad przedsprzedażą i wydaniem. Pozdrawiam serdecznie, Olga
Dominika
6 października, 2020Paula, premiera zaplanowana jest na 20.11. Przedsprzedaż ruszy jeszcze w tym tygodniu. Będziemy informować 🙂
irena omegard
11 października, 2020Z przyjemnością sięgnę po książkę. Dziękuję za recenzję.