Mural girl Mijasz mnie co dzień jak obcy, ramię w ramię, skóra przy skórze. Wyjęta ze snów twoich nocy tkwię magicznym zaklęciem na murze. Gdy miejskiej dżungli wdychasz woń, na krawężniku głowę składam. Przy dźwięku syren co gładzi mą skroń, rozklejoną duszę spowiadam. Jak człowiek co rósł bez atencji składa klatki pamięci w przezroczach, nieruchoma po skraj egzystencji tęsknię, by ożyć w twych oczach. Rubbestadneset, 20. lutego 2021 * Wiersz ...
PRZECZYTAJ TAKŻE

7 września 2023
Półprawdy | Wiersz

31 lipca 2023
Spadam | Wiersz

31 lipca 2023