Tag #Zmierzch

Zmierzch | Wiersz

 ZMIERZCH   Płatki napęczniałe od czarnych nerwów myśli obwisły na zdrewniałej łodyżce życia zmierzch sennie przeciąga się:    czy ktoś jeszcze na mnie patrzy czarna krew pulsuje w skroniach ćmówki czy to jeszcze ja czy już nie ja – która wybuchłam o świcie pojona sokami korzeni majestatycznie pyszna  mięsiście zachwycająca z jedwabistą poświatą na płatkach warżką wydętą ku słońcu główką pełną aspiracji ledwie przeszedł dzień wieczór  nastała noc niejedna  poranek i sama siebie nie poznaję dekadencko ...