Tradycyjnie spotkały się czternastego lutego na drinka po pracy. Ania i Marysia szły ośnieżoną Grodzką do ulubionego od czasów studenckich lubelskiego pubu „U Szewca”. Z impetem otworzyły drewniane drzwi, skórzane kozaczki zatupały na kamiennych schodkach otrzepując resztki topniejącego śniegu. Weszły do środka i przywitały się z czekającymi już na nie przyjaciółkami. Kilka minut po piątej ...
PRZECZYTAJ TAKŻE

17 lutego 2021
O rybaku i złotej rybce | Miniatura

14 lutego 2021
Anioły pod mostem | Miniatura

27 września 2020